Sprzęgło podwójne

Sprzęgło podwójne zostało wymyślone ponad pół wieku temu, ale do dziś pozostaje mało popularnie. Producenci sprzęgła podwójnego widzą w swoim produkcie przyszłość motoryzacji, głównie ze względów ekonomicznych na jakie pozwala jazda z użyciem takiego sprzęgła.

Zautomatyzowane bądź zrobotyzowane – tak nazywa się skrzynie biegów, które są przystosowane do współpracy ze sprzęgłem podwójnym. Nie są to wbrew pozorom automatyczne skrzynie biegów, tylko nadal skrzynie mechaniczne, które pomimo sędziwego wieku (zostały wymyślone przed II Wojnie Światowej) mają stanowić o przyszłości motoryzacji. Oznaczone są symbolem BVR (z fr. Boîte de Vitesses Robotisée).

Najważniejszą cechą, która ma wyróżniać podwójne sprzęgło na tle powszechnie nam znanych jest ekonomia jazdy. Dzieje się tak ze względu nie niezwykle krótki czas zmiany przełożeń. Nawet najbardziej wprawiony, zawodowy kierowca potrzebuje około sekundy na zmianę biegu w tradycyjnej, drążkowej skrzyni. W skrzyniach BVR taka zmiana następuje w czasie poniżej pół sekundy, a że nie jest połączona z odłączeniem napędu nawet na ułamek sekundy możliwa jest oszczędność paliwa dochodząca niekiedy do kilku procent. Oczywiście im dłuższa trasa, co niesie za sobą większą ilość zmiany biegów, tym większa oszczędność wynikająca z zastosowania sprzęgła podwójnego.

Zasada działania sprzęgła podwójnego jest banalnie prosta. Oba sprzęgła działają dokładnie tak samo jak najprostsze sprzęgła jednotarczowe. Po naciśnięciu na pedał sprzęgła skomputeryzowany układ sterujący wyczekuje decyzji kierowcy i rozpoznaje ją na podstawie zgromadzonych danych. Na zmianę biegu (wrzucenie wyższego bądź redukcję) wpływa szereg czynników, które są zliczane w komputerze. Znajdują się wśród nich obroty silnika w zestawieniu z aktualną prędkością oraz czynności, które poprzedzały wciśnięcie sprzęgła (czy samochód przyśpieszał, czy zwalniał, z jaką prędkością itp.). Następnie, w ciągu zaledwie ułamka sekundy następują dwie rzeczy. Sprzęgło obsługujące rozpoczyna proces wysprzęglania, a drugie sprzęgło „wskakuje” na odpowiednią zębatkę. Oznacza to, że zanim nastąpi zmiana przełożenia system ma gotową alternatywę w postaci drugiego sprzęgła, które w zależności od aktualnych potrzeb kierowcy automatycznie wrzuci wyższy bądź niższy bieg. Cały proces jest tak szybki, że nie zauważalna jest utrata mocy oraz charakterystyczne szarpnięcie towarzyszące procesowi zmiany biegów w tradycyjnych, manualnych skrzyniach.